"Krzyk" Muncha? Nie, Cosora.

Animowana wersja "Krzyku" Edwarda Muncha. Trzeba to zobaczyć.

Film poniżej.

Jeden z najbardziej ropoznawalnych obrazów na świecie, a przede wszystkim najdroższych. Krzyk norweskiego ekspresjonisty Edwarda Muncha został sprzedany w tym roku za rekordową sumę 120 mln dolarów. Teraz przyszła pora na jego animowaną wersję.

Rumuński grafik Sebastian Cosor postanowił tchnąć w obraz życie i wyszło mu to zajebiście. Dwójka mężczyz rozmawiająca o śmierci i słynna postać z obrazu, a w tle muzyka Pink Floyd "Great Gig in The Sky". 

Cosor sprawił, że możemy wejść w głąb dzieła i jeszcze silniej poczuć ten mroczny, pełen niepokoju klimat. Przynajmniej ja od razu jestem jakaś bardziej niespokojna jak to oglądam. 

Ale szczerze uwielbiam ten film i dopisuje go do moich ulubionych tuż obok "Don't Hug me I'm Scared".

Powstała nawet wersja świąteczna/zimowa, ale to już jest mega słabe.

Źródło: tutaj