Gregos, Francja
Spacerując po ulicach północnego Paryża można poczuć sie nieco nieswojo. To za sprawą francuskiergo artysty Gregosa, który ozdabia mury... swoją twarzą. W zależności od nastroju, tworzy odpowiednie repliki, ozdabia je, a później umieszcza na murach. W samym Paryżu jest ich już ponad 500.
Ogólnie czadowo. Nawet jeśli jego prace nie wymagają zbyt dużego nakładu czasu i pracy, które byłyby potrzebne do namalowania tradycyjnego muralu, to cieszą się równie dużym zainteresowaniem wśód przechodniów. Prace Gregosa są tak charakterystyczne, że ktoś kto o nim słyszal chociaż raz, na pewno od razu skojarzy je z artystą. I na tym powinno to polegać.
Na dodatek na stronie internetowej artysty można kupić nieozdobioną jeszcze twarz i pomałować ją według własnych preferencji.
Cóż mogę rzec więcej. Lubimy Gregosa.
Więcej prac tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz